niedziela, 21 października 2012

Wszystko i nic

Spotkałem się dziś z Krisem,pogadaliśmy trochę i jak już wcześniej pisałem,jest na prawdę w porządku gościem.Mam nadzieję że kontakt się nie urwie, będę starał się mu pomagać.Dziś niedziela jak ja nie lubie tego dnia! Ostatni dzień urlopu, tak mi się nie chcę iść jutro do tej pracy,co o niej pomyśle chwytam za piwo ;D ale co zrobić,darmo nic nie ma.A szkoda,wielka szkoda 


Kosmitka wieczorem wyjechała z tekstem "Chciałbyś się spotkać w 3-kę jak kiedyś,Gosia nie ma nic przeciwko-zgodziła się" Heh żart jakiś ?
To ja tu staram się o niej zapomnieć,nie myśleć-a ona jak zawsze w najmniej odpowiednim momencie musi o wszystkim przypominać.Spotkanie?Naprawdę?Jasne że chce! Ale po co ? By znów usłyszeć że jest z nim szczęśliwa-ok w porządku już to wiem,zapomnieć raczej nie pomoże wręcz przeciwnie! Sam już nie wiem co robić zapomnieć czy czekać?!Ubiegać o nią czy dać jej święty spokój?!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz